A jeśli to... różyczka?

Każde dziecko w pierwszych latach życia przechodzi szereg chorób infekcyjnych. Niektóre z nich mogą pozostawiać trwałe ślady, inne nikną z organizmu bezpowrotnie. Dla malca każda choroba to nie lada stres, ale jak w przypadku różyczki dzięki kilku dniom cierpienia, uzyskuje pewną odporność na całe życie.
/ 31.01.2011 16:34

Jak rozprzestrzenia się wirus różyczki?

Wirus różyczki przekazywany jest drogą kropelkową oraz przez kontakt z osobą chorą. Łatwo rozprzestrzenia się między przedszkolakami i uczniami podstawówek powodując grupowe zachorowania. Zupełnie odmiennym sposobem przekazania infekcji jest sytuacja, gdy matka w czasie ciąży ulega zakażeniu i poprzez łożysko zarażane jest również dziecko. Powoduje to bardzo poważne konsekwencje, jako że wirus ten ma działanie teratogenne (uszkadzające płód). Patrz rozdział ‘choroby zakaźne w ciąży’.

Kiedy rodzic może wysnuć podejrzenie różyczki?

Infekcja bardzo często przechodzi w sposób bezobjawowy. Oznacza to, iż wirus znajduje się w organizmie dziecka, może nawet zarażać innych, ale nie pojawia się gorączka, wysypka ani inne symptomy. W tej sytuacji nie zorientujesz się, że dziecko było chore. Inaczej jest w sytuacji pojawienia się objawów. Po 2-3 tygodniach od kontaktu z osobą chorą zaczynają pojawiać się dyskretne objawy przeziębienia oraz w następstwie wysypka. 

Polecamy: Jak leczyć grypę żołądkową?

Wysypka ma charakter drobnych plamek i grudek o zabarwieniu bladoróżowym. W pierwszej kolejności pojawiają się na twarzy i tułowiu, następnie na kończynach. Węzły chłonne są powiększone na całym ciele. Występuje niewysoka gorączka, bóle stawów i głowy, zapalenie spojówek. Objawy trwają zazwyczaj do 3 dni i znikają bez śladu.

Czasem jednak różyczka może być groźna

Różyczka może dawać powikłania, które mogą być groźne i wymagają troskliwego leczenia. Należą do nich zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych oraz zapalenie płuc. Zdarzają się jednak niezmiernie rzadko i są szybko diagnozowane, a następnie skutecznie leczone.

Nie dać się różyczce

By ochronić się przed zakażeniem wirusem różyczki, należy skorzystać ze szczepionki. Nie należy jednak ona do finansowanych ze środków Ministerstwa Zdrowia- oznacza to, iż rodzic musi za nią zapłacić. Szczepionka MMR II, która uodparnia jednocześnie na świnkę i odrę stosowana jest w wieku 13 miesięcy i 10 lat. Szczepienie to jest szczególnie ważne dla dziewczynek, które będą przyszłymi matkami. Chroni się w ten sposób kolejne pokolenia przed poważnymi zaburzeniami rozwojowymi, które mogą wyniknąć z zakażenia różyczką w czasie ciąży. 

Polecamy: Sposoby na ból podczas miesiączki

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA